sobota, 25 lutego 2017

L'oreal True Match podkład i korektor N1

Tym razem przedstawiam coś innego, mianowicie podkład i korektor. Jestem osobą bardzo bladą, dlatego dobranie odpowiednich kosmetyków do mojej jasnej karnacji stanowi dla mnie dość duży problem. Najczęściej kosmetyki które są odcieniem bardzo jasne mają podtony różowe. Ja mam podtony neutralne w stronę żółtych, dlatego wyżej wymienione podkłady wyglądają na mnie źle, nawet jeśli odcieniem pasują.



Ostatnio zakupiłam przez internet podkład i korektor True Match w kolorach N1 ivory i ivory. Mając nadzieję, że będzie to podkład pasujący do mojej karnacji, zamówiłam go przez internet i przetestowałam.
Podkład jest jasny i neutralny, pasuje do koloru mojej skóry, korektor jest za to ciemniejszy i bardziej żółty. Niestety, oba ciemnieją - podkład ciemnieje, korektor za to bardzo żółknie. Jest to największą wadą obu kosmetyków.


Podkład w kolorze ivory wydaje się nawet pasować do mojej karnacji, pomijając żółknięcie. Nie zauważyłam, żeby kosmetyk "dopasowywał się do mojej tonacji skóry" jak twierdzi producent. Korektor niestety jest za ciemny, mimo że powinien odpowiadać kolorem fluidowi.


Teraz czas na podsumowanie, czyli plusy i minusy:
Zalety:

  • Przyjemna dla skóry kremowa konsystencja
  • Dostępność 
  • Wybór kolorów 
Wady:

  • Cena (stacjonarnie może być nawet dwa razy droższy) 
  • Kolor żółknie - podkładu troszkę, korektora bardzo
Ogólnie obu kosmetyków będę nadal używać, korektor będę musiała wymieszać z jakimś dużo jaśniejszym. Jeżeli jesteście trochę ciemniejsze odemnie, oba kosmetyki powinny być dobre.


wtorek, 14 lutego 2017

Wibo Wow Granite sand lakier do paznokci

Dzisiaj przedstawiam wam produkt, który obecnie jest na "cenie do widzenia" w Rossmannie - Wow Granite sand.


Jak na zdjęciu widać, jest to lakier do paznokci z Wibo w pięknym odcieniu szarości. Lakier ma ciekawą formułę, ponieważ zawiera drobinki wyglądające jak piasek i o ile sam lakier jest błyszczący, tak te drobinki są matowe. Daje to piękny efekt. Należy też dodać, że drobinki są głównie w kolorze szarym, jednak znajdą się też niebieskie i czerwone.


Posiadam kolor nr 2. Prezentuje się naprawdę dobrze, jak na swoją cenę- oryginalna to trochę ponad 7zł, teraz jest sprzedawana w cenie ok. 3,50zł. Opakowanie w miarę trwałe, góra wykonana z taniego plastiku.


Podsumowując:
Zalety:

  • Bardzo dobra cena!
  • Duży wybór kolorów
  • Piękny efekt matowego manicure bez potrzeby topu
  • Szybkoschnący
Wady:

  • Tanio wykonana góra opakowania
Nie byłam pewna, czy zaliczyć to do wad, jednak lakier dość szybko może odprysnąć - mi na palcu wskazującym odprysnął po jednym dniu, jednak ja nie zastosowałam żadnego topu, jedynie bazę i jedną warstę lakieru. Dzięki topowi na pewno można przedłużyć jego trwałość.

Tak efekt sand przedstawia się na paznokciach (kolor nr 2):


środa, 8 lutego 2017

Pomada do brwi Freedom

Ostatnio zauważyłam na promocji pomadę do brwi z marki Freedom Makeup. Jako że maluję brwi codziennie, stwierdziłam, że warto byłoby przetestować pomadę, czyli produkt do brwi znany i doceniany za swoją trwałość.


Dotychczas malowałam brwi pudrem do brwi. Pomada jednak ma zupełnie inną konsystencję. Wystarczy mało produktu, aby wyrysować całe brwi. Dzięki pomadzie do brwi możemy osiągnąć dwa efekty: delikatny, przy użyciu minimalnej ilości produktu, lub mocniejszy, czyli ten, który ja wolę. Pomadę najlepiej nakładać ukośnym pędzelkiem do brwi lub do eyelinera. Ja używam pędzla z Hakuro i bardzo dobrze się do tego sprawdza.


Wracając do pomady - zawiera się ona w małym, szklanym, okrągłym pojemniczku. Jest jej całkiem dużo, bo aż 2,5g. Ja moją kupiłam na przecenie za 18,99zł.
Ja mam pomadę w odcieniu Chocolate. Jest to raczej chłodny odcień dla brunetek. Kolory pomad, które oferuje marka są dość do siebie podobne, jednak stwierdziłam, że ten będzie najlepiej do mnie pasował. Co do trwałości pomady - jestem zachwycona. Pomada się nie ściera np przy zakładaniu ubrań, Jeżeli potrzemy mocniej palcem, to zejdzie, jednak i tak uważam, że trzyma się bardzo porządnie. U mnie najłatwiej ścierała się z miejsc, gdzie naturalnie nie mam włosków i muszę je dorysować. Tam, gdzie podkreśliłam naturalne brwi, pomada bardzo dobrze się trzymała. Bez problemu wytrzymała cały dzień,
Pomada ma mniej więcej taki odcień, jak ten widoczny w pojemniczku (pomada troszkę się utlenia, dlatego kolor w miejscu użycia jest ciemniejszy, niż wszędzie dookoła):


Tak owa pomada prezentuje się na swatch'ach na dłoni:

odcień Chocolate

Plusy pomady:

  • Naprawdę bardzo trwała
  • Bardzo rozmaita gama kolorów
  • Nie ściera się
Minusy pomady:

  • Nie jest wszędzie dostępna stacjonarnie
  • Przy mocniejszym tarciu może się zetrzeć



poniedziałek, 6 lutego 2017

Lovely K lips - zamiennik Kylie Lip kit?

Dzisiaj przedstawiam wam moją drugą zdobycz z Rossmanna - pomadkę i konturówkę do ust z Lovely. Zestawu K lips szukałam w kilku Rossmannach, kiedy już w którymś pomadki były dostępne, były tylko dwa odcienie - Sweety i Lovely Lips. Sweety to bardzo słodki róż, więc skusiłam się na Lovely Lips :)


Oba produkty są naprawdę dobre. Pomadka jest płynna, szybko zastyga i robi się matowa. Konturówka jest przyjemna, jednak ja nie będę po nią za często sięgać, gdyż nie konturuję ust. Ściera się szybciej niż pomadka, jest mniej wytrzymała, Pomadka za to jest bardzo trwała. Nie zeszła po jedzeniu. W ciągu dnia musiałam ją nałożyć ponownie tylko raz. Nie czuć jej na ustach. Tak kolor przedstawia się na swatch'ach:

kolor Lovely Lips

Kolor można opisać jako przydymiona czerwień, jest bardzo ładny. Raczej powinien pasować większości osób ze względu na swój neutralny podton. Jest dobrym zamiennikiem w dość przyzwoitej cenie - za zestaw zapłaciłam ok 20zł.

Plusy:

  • Dobrze się trzyma na ustach
  • Ładne kolory
  • Niska cena w stosunku do jakości
Minusy:

  • Rzadko kiedy jest dostępna w Rossmannie - zazwyczaj są tylko testery i puste półki :(



niedziela, 5 lutego 2017

Matowe pomadki Milion Dollar Lips Wibo nowe odcienie

W tym poście przedstawię dokładniej jak wyglądają i jak prezentują się pomadki matowe z Wibo - Milion Dollar Lips. Omówię konsystencje, odcień i trwałość wyżej wymienionych pomadek.
Ostatnio będąc w Rossmannie zakupiłam dwa odcienie - nr 1 i nr 6. Nr 6 jest nowym odcieniem. 

od lewej - nr 6 i nr 1

Kolory, które posiadam są do siebie dość podobne. Nr 6 wydaje się być jedynie jaśniejszy od nr 1, jednak odcienie mają inne podtony. Jedynka jest cieplejsza, "żywsza" od szóstki, podczas gdy szósteczka jest kolorem bardziej smutnym, jaśniejszym i trochę bardziej zgaszonym, przydymionym. Nr 6 bardziej wpada w fiolet. Jedynka przypomina Posie K od Kylie, zaś szóstka -  Candy K lub Koko K. Ich konsystencja jest kremowa, ładnie się nakłada, chwilę zastyga. Po zastygnięciu robi się matowa. Tak pomadki przedstawiają się na swatch'ach na dłoni:

od lewej - nr 6 i nr 1

Pomadki są bardzo trwałe. Nawet gdy jadłam, nie zeszły całkowicie z ust. W ciągu dnia musiałam raz nałożyć produkt jeszcze raz, mimo to bardzo dobrze wypadły. Jestem zachwycona ich trwałością w stosunku do ceny - kosztują 11zł. Są to bardzo dobre zamienniki droższych pomadek, np tych od Kylie.

Plusy pomadek:

  • Trwałe
  • Dość duży wybór kolorów, biorąc pod uwagę nowe odcienie
Minusy pomadek:

  • Kremowa konsystencja, która może nie wszystkim się podobać


sobota, 4 lutego 2017

Mini haul kosmetyków do ust.

Witam w moim pierwszym poście na nowym blogu. W tym poście chciałabym wam przedstawić moje dzisiaj kupione kosmetyki do malowania ust, mianowicie trzy pomadki i jedną konturówkę do ust.



Dwie pomadki, które zakupiłam to Milion Dollar Lips z marki Wibo - nr 1 i 6. Na nr 1 polowałam od pół roku, jednak wciąż był niedostępny w Rossmannie. Nr 6 to nowy kolor, tak samo jak nr 5, którego niestety nie było wtedy w Rossmannie.
Moim następnym zakupem był zestaw pomadki w płynie z konturówką w tym samym odcieniu z marki Lovely - K lips. Mój zestaw jest w kolorze "Lovely lips".



Zarówno pomadki z Wibo jak i ta z drugiej marki są matowe. Wszystkie trzy są również w pięknych odcieniach, które pasują większości osób ze względu na swój przydymiony kolor.
Moje pierwsze wrażenie jest bardzo dobre. Wszystkie pomadki najprawdopodobniej przypadną mi do gustu.